Malarz i nauczyciel rysunku, został aresztowany przez NKWD w 1941 roku i wywieziony na Syberię – do Tobolska – gdzie zmarł zimą 1941/1942. Jego zamarznięte ciało znaleziono na ulicy. Szczyrbuła tworzył głównie pejzaże i portrety. Malował ciemną, nasyconą paletą, często geometryzującą formą.
Wiele jego obrazów, zwłaszcza z okresu pracy w Dziśnie, zaginęło w czasie wojny. Przez lata był aktywny artystycznie - wystawiał z grupą „Zwornik” i w Instytucie Propagandy Sztuki, a jego prace znajdują się dziś m.in. w zbiorach Muzeów Narodowych w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu. Na co dzień zaś uczył rysunku w Wilnie, Wilejce, Tarnopolu i Stryju.
Związany był z kręgiem krakowskich formistów i kapistów – studiował u Józefa Mehoffera i Wojciecha Weissa, a jego przyjaciółmi byli m.in. Bruno Jasieński i Stanisław Młodożeniec. Mimo obiecującego dorobku i zaangażowania w życie artystyczne, jego karierę przerwała wojna.
Nie znamy szczegółów jego życiorysu, a pamięć o nim uległa zatraceniu i jest obecna głównie w muzeach oraz katalogach. Nie dowiemy się również, co jeszcze mógłby namalować...
Dla spragnionych wiedzy:
