Skip to main content
Janusz Radziwiłł

Konserwatysta, któremu Sowieci zabili żonę

O biografii politycznej Janusza Franciszka Radziwiłła 

Wśród osób historią zainteresowanych hasło „Janusz Radziwiłł” na ogół wzbudza skojarzenia z XVII-wiecznym magnatem litewskim, śmiałym wodzem, choć równocześnie przeniewiercą, który w obliczu szwedzkiego najazdu wyparł się Rzeczypospolitej. Przeszło dwa stulecia później ród Radziwiłłów wydał z siebie kolejnego Janusza Radziwiłła.   

Mowa tu o Januszu Franciszku, urodzonym w roku 1880, tj. w momencie, gdy polska państwowość uchodziła za mrzonkę, pogrzebaną klęską powstania styczniowego (1863-1864), oraz wzrastającą siłą jej industrializujących się zaborców. 

Ciąg wyzwań życiowych rozpoczął się dlań wraz z I wojną światową (1914-1918), dziejową zawieruchą na niespotykaną dotąd skalę, która pochłonąć miała zarówno Rzeszę Niemiecką i Austro-Węgry, jak i skonfrontowaną z nimi Rosję. To właśnie w toku tego konfliktu Janusz Franciszek Radziwiłł zmuszony był zmierzyć się z wyzwaniami, których nie powstydziliby się jego sławni przodkowie. Wystarczy wspomnieć, że cesarz Wilhelm II (swoją drogą obu wspomnianych łączyły więzy pokrewieństwa) sugerował mu przyjęcie korony formowanego pod niemieckim protektoratem Królestwa Litwy, którą to ofertę kategorycznie odrzucił.  

Uczestnik zmagań z bolszewicką nawałą (1919-1921), prezes Polskiego Związku Kawalerów Maltańskich, senator odrodzonej Rzeczypospolitej, bliski współpracownik marszałka Józefa Piłsudskiego, jeden z czołowych przedstawicieli nurtu konserwatywnego – to tylko część odegranych Janusza Radziwiłła ról w trakcie jego obfitującego w dziejowe przełomy życia. Ich kompleksowego przybliżenia podjął się Jarosław Durka, profesor Uniwersytetu Kaliskiego, podejmujący tematykę m.in. dziejów polskiego ziemiaństwa w wieku XX. 

„Janusz Franciszek Radziwiłł (1880-1967). Biografia polityczna” jego autorstwa warta jest uwagi. Wspomnianemu badaczowi udało się bowiem połączyć dogłębne rozpoznanie źródeł, jak również przystępność narracji. Wspaniale przybliżył współczesnemu odbiorcy tę ciekawą postać. 

Zasadnie, bo pomimo „zapełnienia” zbiorowej świadomości postaciami tej rangi, co Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Daszyński czy Władysław Sikorski, warto docenić wielowymiarowy wkład w dzieje odrodzonej Rzeczypospolitej także Janusza Franciszka Radziwiłła. Także z tego względu, że nie pozostał on bierny również w okresie szczególnie dotkliwej niemieckiej i sowieckiej okupacji. Udzielał się m.in. w Stołecznym Komitecie Samopomocy Społecznej oraz Radzie Głównej Opiekuńczej, którą z powodów osobistych zmuszony był opuścić 6 czerwca 1940 r. Swoją aktywność społeczną przypłacił przytrzymywaniem w siedzibie NKWD na Łubiance (był przesłuchiwany przez szefa tej służby, Ławrientija Berię) oraz śmiercią więzionej przez Sowietów żony.  

Po więcej szczegółów z życia „konserwatysty czasów przełomu” zachęcamy do lektury tej bez cienia wątpliwości wartościowej publikacji. 

J. Durka, Janusz Franciszek Radziwiłł (1880-1967). Biografia polityczna, Warszawa 2011